Rejestracja
Forum www.bemafc.fora.pl Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  Forum www.bemafc.fora.pl Strona Główna » ARCHIWUM

Autor Wiadomość
Słodki
MaxMediaArt Team



Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:32, 15 Sty 2011 Back to top

Zostałem poproszony o stanowisko w sprawie więc piszę. Piszę o lidze nie o Globusie.

Moje zdanie jest takie, że podstawą naszych spotkań ligowych powinna zostać mimo wszystko zabawa bez zbędnych nerwów i wzajemnych pretensji. Nasze umiejętności są jakie są i nie jesteśmy w stanie walczyć o jakieś czołowe pozycje, więc czy zajmiemy miejsce 8 czy 11 tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia; poza nami samymi nikt tego po miesiącu nie będzie pamiętał. Zresztą granie na luzie wcale nie oznacza gorszych wyników, rzekłbym że jest nawet lepiej niż grając na stresie.
Udział każdego w meczu również powinien być podobny.
Ten skład jaki jest jest całkiem niezły. 2 połowa ostatniego meczu została zawalona nie przez absencje Stańczyka czy Marka, tylko głównie brak udziału w obronie naszych napastników, prawie każda akcja rywali była z przewagą jednego piłkarza - nie ma bata musiały padać gole. Ja też przy ost. golu mogłem się lepiej zachować. Poprawimy ten element i powinno być zdecydowanie lepiej. Dziękuję za uwagęSmile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Damian




Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:53, 15 Sty 2011 Back to top

Nie wiem czy mogę się wypowiadać, bo właściwie nie wiem jak jestem traktowany czy jako członek drużyny czy też jako osoba na zapełnienie wolnego miejsca na treningu w przypadku nieobecności czołowych zawodników MAX Media FC. W każdym razie uważam że granie dla zabawy jest dużo lepsze, mniej baboli większa frajda i oczywiście lepsza atmosfera. Wiem po sobie jak bardzo nie lubię grać jak ktoś wydziera mi się za plecami, pod presją popełniam więcej błędów. Z resztą często lepiej wydrzeć się na młodszego bądź słabszego dla zrzucenia odpowiedzialności za swoje błędy Razz. Z resztą kto jest idealny Very Happy. Na temat składu na Ligę swoje zdanie już wyraziłem, mi nie pomogło zaangażowanie i frekwencja na treningach na KUL-u i na Orliku. W sumie to nie mam pretensji bo gram trochę ponad rok w tym składzie no i nie błyszczę formą (delikatne określenie mojej ch.. gry w obronie, w sumie w ataku też to nie wygląda lepiej). Więc podsumowując jestem za graniem for fun bo liczę na to, że będę miał więcej okazji do gry i będzie z tego większa frajda:D.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bartosch
MaxMediaArt Team



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 179 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:15, 15 Sty 2011 Back to top

jestem i ja. moim zdaniem kazdy z nas traktuje to nasze granie jako dobra zabawe. jednak jest to jakis rodzaj rywalizacji i chyba nie ma wsrod nas osob, ktore lubia przegrywac. dlatego czasami ponosza nas emocje. sam nie raz opierdalalem i bylem opierdalany. jednak ja podchodze do tego z usmiechem. zdaje sobie sprawe, ze nie gram z wirtuozami futbolu i podchodze do tego z dystansem ale bardzo lubie wygrywac! ciekawe jakby zareagowal trener widzac jak slodki strzela sobie bramke w ostatnich sekundach meczu i zamiast remisu robi sie 1:2 w plecy... podejrzewam, ze by go tak opierdolil, ze byc moze do dzisiaj potrzebowal by opieki specjalistow aby wyjsc z depresji:) jednak slodki ma to szczescie, ze wtedy trenera nie bylo, a asystent byl skacowany. od zarania dziejow tak jest swiat zbudowany, ze tam gdzie jest rywalizacja tam pojawiaja sie emocje. "gdzie drwa rabia tam wiory leca!". samych zwyciestw sobie i wam zycze!
caluje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Biernaś
MaxMediaArt Team



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:27, 15 Sty 2011 Back to top

Szanujmy się!! Szczególnie ludzi, którzy czas i serce wkładaja w organizację sali, płacenie rachunków, zbieranie ludzi, prowadzenie forum, czy zgłaszanie nas do rozgrywek.

W pełni popieram to stwierdzenie. Moje wspólne granie z Maćkiem z całą pewnością trwa już ponad 5 lat(pamiętne złamanie nogi Maćka i próba nastawienia przez przypadkowego przechodnia), hala i sztuczne boisko na Nałkowskich, tartan przy szkole naprzeciwko MediaMarkt,BemaFC,KUL czy Orliki. Kto dzwonił, umawiał,prosił,zachęcał,groził? Kto organizował cały ten burdel żeby 10 czy 12 osób mogły sobie przyjechać i zagrać w piłkę? Komu chciało się ruszyć dupę, coś zorganizować, zadzwonić,załatwić czy poprosić? Wszystko to organizował Maciek.Ja tylko przyjechałem, pograłem i wróciłem do domu.Jemu się chciało i szacunek za to dla Niego. Gość poświęca swój czas, to trzeba mu dziękować że chce i robi to. Mówię to obiektywnie bez włażenia mu w dupę bo nie mam w tym interesu. Co do sytuacji z wtorku nie byłem, nie wpisywałem się, nie wypowiem się.
Pozdrawiam Wszystkich członków drużyny MM
Biernaś


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bartosch
MaxMediaArt Team



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 179 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:42, 15 Sty 2011 Back to top

zapomnialem dodac, ze szacunek dla trenera!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
chola
MaxMediaArt Team



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:26, 15 Sty 2011 Back to top

No i z pozoru błahy post Jabbara (który jak Maciek sam najlepiej wie, lubi pewne sprawy mocniej niż na to zasługują, akcentować) przerodził się w naprawdę poważny konflikt Smile Poszło to wszystko w zupełnie złym kierunku i proponuje zakończyć ten temat.
Żeby nie było niejasności, jestem daleki od piętnowania Maćka i nie o to tu chodziło ale...
Jak tu już wielu zauważyło raczej do grona profesjonalistów się nie zaliczamy i gramy ze sobą dla zabawy, więc nie spieprzmy tego.
Pozdrowienia dla wszystkich i szacun dla treneiro Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chola dnia Sob 15:27, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kaktus




Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:29, 15 Sty 2011 Back to top

Odnoszac sie do wtorkowych gierek to rowniez jestem za idea gry jako aktywne spedzanie czasu, bez zbednego cisnienia. Wiadomo, ze nikt nie lubi przegrywac ale nie gramy przeciez w Lidze Mistrzow, nie musimy wygrywac za wszelka cene, nikt nie wywiera na nas presji na osiagane wyniki, nikt nas z tego nie rozlicza. Przeciez to my sami organizujemy sobie te gierki i mysle, ze powinnismy wynosic z tego jakas radosc. Poza tym sa tez lepsze i gorsze dni, wiadomo. Bawmy sie tym aktywnym spedzaniem czasu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jabbar
MaxMediaArt Team



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łiskonsin

PostWysłany: Sob 16:22, 15 Sty 2011 Back to top

no to teraz ja.....dobry wieczór.

Zacznę o tego że post pt." szanujmy się " był w dużym stopniu postem ironicznym, co mogą potwierdzić koledzy, którzy byli na ostatnim treningu.
Naprawdę z dużym dystansem podchodzę do naszej rekreacyjnej gry w piłkę nożną, czego i wszystkim życzę.
Uważam jednak że zawsze jest pora na dyskusję na każdy temat, na wymianę poglądów i stanowisk.

Postaram się teraz odnieść do pytań które Maciek postawił...

Wiadomo że głównie spotykamy sie po to żeby sie poruszać i wspólnie dobrze bawić. Piłka nożna jest grą zespołową i ma to do siebie że skupia czasem w jednym zespole różne charaktery....nie inaczej jest w naszej drużynie.
Nie przypominam sobie darcia mordy, obrażania kogokolwiek czy niemiłej atmosfery na treningach na Globusie, raczej zawsze jest wesoło z jajem i fair.....i o to właśnie chodzi.
Czasem pojawiają się uszczypliwe uwagi pod adresem sztabu organizacyjnego i szkoleniowego, ale mogę sobie dać rękę uciąć że chyba nikt nie traktuje tego poważnie, to tym bardziej sztab nie powinien.
Zawsze po treningu w szatni jest wesoło i nikt nigdy nie miał do innych żadnych pretensji.....więc Maćku uważam że nieco przesadziłeś

Liga to trochę inna historia....tam jest goręcej....

Ocenie to subiektywnie a Wy koledzy zróbcie z tym co chcecie.

1. Tam gdzie zaczyna się rywalizacja, zawsze kończy się rekreacja...to się nazywa sport, a w sporcie chodzi o zwyciężanie....

2. Stwierdzenia.....może jestem nieambitny ale mam to w dupie...nie będę komentował, bo chyba nie trzeba

3. jeżeli już zgłosiliśmy się do ligi to odpowiedzmy sobie na pytanie ...po co ?
Ja gram w niej i w każdym meczu staram się być lepszy od rywala, częściej rywale są lepsi ode mnie, ale walczę, spinam się, denerwuję.....bo jestem ambitny a w sporcie to duuuuuża zaleta. Przez te 25 min zostawiam zdrowie i serce na boisku i oczekuję też tego od moich przyjaciół z drużyny (jeden za wszystkich....itd)
W sporcie ( o czym nie wszyscy mogą wiedzieć ) zawsze jest miejsce na nerwy, stres, opierdalanie, krzyk.......to jest część tego świata....bo sport to walka.
Jeśli ktoś sobie z tym nie radzi, to znaczy że nie powinien próbować.
Natomiast nigdy się nie zgodzę z tym że można grać i śmiać się z samych siebie....
Można podchodzić na luzie już po fakcie......ale w trakcie ....nigdy...

A co do tego kto gra w lidze........u nas kto chce i kto przyjdzie....nie ma u nas kogoś kto wyznacza najlepszych albo najbardziej zaangażowanych w treningi.....tak powinno być bo to powoduje podnoszenie poziomu....

na koniec dodam że dla mnie osobiście możemy spotykać się raz w tygodniu i bawić w piłkę nożną, ale wtedy zrezygnujmy z ligi skoro nie wszyscy potrafią dzwignąć związane z nią emocje....

P.S. to z tym praniem na każdy trening to był żart.

Pozdrawiam i szykuję się na dzisiejsze spotkanie.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
merynos
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:09, 15 Sty 2011 Back to top

ok. Jabbar napisał dokładnie to, czego się spodziewałem. Ja się z takim podejściem nie zgadzam, dlatego oto moja propozycja:

1) W lidze, podobnie jak we wtorki gramy na podstawie pierwszeństwa zapisów-maks. 8 osób z pola
2) W czasie meczu staramy robić się w miarę równe zmiany, żeby każdy kto przychodzi na mecz pograł przynajmniej z 8 min.
3) Nie szukamy winnych po każdym błędzie, ale mobilizujemy się pozytywnie
4) Szanujemy siebie rywali i sędziów-nie robimy szopek.


Jeżeli będzie akceptacja tych podpunktów, to dalej mogę bawić się w organizację i w coachowanie. To jest moja filozofia. Nie obrażę się jeżeli będziecie mieć inne zdanie(Jabbar albo Chola zajmie się organizacją)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jabbar
MaxMediaArt Team



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łiskonsin

PostWysłany: Sob 18:56, 15 Sty 2011 Back to top

Nie rozumiem, dlaczego jak się spotykamy to nikt niczego nie mówi, a potem na forum zieje jadem...

Maciek ochłoń, bo sam już nie wiem o co się tak pieklisz. Jeżeli uważasz że moja osoba destrukcyjnie wpływa na zespół to bardzo proszę....dziś zagram ostatnie spotkanie ligowe i będę chodził we wtorki na Globus (jeśli można ?)

Postrzegam piłkę być może inaczej niż Ty, opieprzam kiedy trzeba ale i chwalę jak jest za co, nie pozwalam się kopać w dupę sędziom i robić z siebie pośmiewiska, a przede wszystkim cieszą mnie wygrane. Ale jesli tym wszystkim psuję komuś zabawę, to rozumiem.

Na granie w lidze po 8 min bez celu jakim jest wygrana szkoda mi czasu.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jabbar
MaxMediaArt Team



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łiskonsin

PostWysłany: Sob 18:58, 15 Sty 2011 Back to top

...i nie rozumiem tych wycieczek w stronę Choli, ale może dlatego że ma zdanie podobne do mnie.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
merynos
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:15, 15 Sty 2011 Back to top

Z Cholą żartuję-tym bardziej, że nie wiem jakie ma zdanie, bo go nie przedstawiłWink Jabbar, dlaczego 8 min. jest stratą czasu? Wielu z nas gra w meczu po 4min albo i krócej. Celem jest zawsze zwycięstwo-nikt nie wychodzi na boisko żeby przegrać, ale zrozum, że można walczyć o wygraną również jak jesteś na ławce, a z tego co zrozumiałem dla ciebie walka o zwycięstwo jest tylko wtedy gdy grasz non stop.

P.S. Jest pewna różnica pomiędzy ambicją a chorą ambicją.

P.S. 2. Nie chodzi o to żebyś nie grał , tylko żebyś czasami odpuścił, nie gwiazdorzył-to naprawdę nie działa pobudzajaco, a często wręcz dołujaco.
Jak się spotykamy to dlatego nie rozmawiamy, bo mówiąc delikatnie kultura słowa mówionego nie stoi u nas na najwyższym poziomie i pewnie do niczego konstruktywnegom byśmy nie doszli (szczególnie po meczu jak w szatni jest 20 chłopa). Forum pozwala wypowiadać się na spokojnie i jestem przekonany, że poruszanie tego typu spraw działa oczyszczajaco i budująco.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez merynos dnia Sob 19:17, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
merynos
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:32, 16 Sty 2011 Back to top

Atmosfera oczyszczona, wszystko wyjaśnione, wyniki dobre. Tak ma być zawsze!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Słodki
MaxMediaArt Team



Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:57, 16 Sty 2011 Back to top

Bari o co ci chodzi z tym samobójem? Przecież to ewidentnie bramkarz spierdolił, dostał proste podanie i się zakręcił. A że mi zaliczyli to inna historia. Ogólnie fajnie, że część spraw została wyjaśniona. Mecz wczorajszy super.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patrycjuszm
MaxMediaArt Team



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 23:32, 16 Sty 2011 Back to top

pozwolcie ze i ja dorzuce swoje 2 grosze; mysle, ze da sie jakos pogodzic ambicje sportowe i dobra zabawe pod warunkiem, ze bedziemy sie traktowac po "partnersku" a nie kopac pod soba dolki Smile
popieram wypowiedz Biernasia (podobnie jak on przeszedlem chyba wszystkie szczeble w historii druzyny ) - to nie my martwimy sie gdzie, kiedy i za ile gramy ale raczej zawsze czuwal nad tym Maciek czy Stanczyk ( o kolowaniu sparingow ze znajomymi nam druzynami extraklasowymi nie wspomne Wink ) wiec szacunek jakis sie nalezy;
inna sprawa jest to, ze druzyna sie rozrosla i daje sie wyczuwac jakas tam konkurencje i walke o sklad - ustalmy wiec moze zasady jego wyboru jesli chodzi o mecze ligowe np. na podstawie treningow poprzedzajacych mecze ? ( jeden warunek - trenujmy w porownywalnych skladach a nie robmy sobie druzyny pt. "chlopcy do bicia ")
reasumujac zawsze ktos tam bedzie pokrzywdzony, ale rotacje w skladzie przeciez sa mozliwe i nawet wskazane. z drugiej strony jednak nikt nie lubi grac 2 minuty w 25 minutowym spotkaniu Smile
pamietajmy jednak, ze mimo iz jedni sa "lepsi" a drudzy "gorsi" to robimy to wszystko dla zabawy i raczej nikt z nas juz wielkiej kariery sportowej nie zrobi :Smile

to chyba na tyle

PS. gratulacje za wczorajsze spotkanie - oby tak dalej !!!

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin